piątek, 15 listopada 2013

Szyszkowe Wariacje w Pracowni

Szyszki z polskiego lasu.
Brzmi nienadzwyczajnie i banalnie?! 

Prawie 2 lata temu, podczas przedświątecznych zakupów, natknęliśmy się na srebrne szyszki w plastykowym opakowaniu, mocowane tak jak bombki na specjalnych zawieszkach. Kupiliśmy kilka pudełek, nie zagłębiając się w szczegóły, wszak każdy lubi w domu mieć coś naturalnego i oryginalnego podczas Świąt. Wtedy też nie przywiązywaliśmy tak wielkiej wagi do kraju pochodzenia, miejsca produkcji rzeczy, które kupujemy. Trudno mi jednak opisać zdziwienie i złość jakie pojawiły się w momencie, kiedy na opakowaniu dostrzegliśmy MADE IN CHINA. 

Co jak co, ale lasy mamy piękne, szyszek pod dostatkiem, więc co w Polsce robią szyszki z Chin?! 
No właśnie!
Obiecaliśmy sobie, ze gdy tylko nastaną suche dni, nazbieramy szyszek dla każdego i przedstawimy je w różnej formie. Tak minął rok, szyszki zostały zebrane, wyczyszczone, wysuszone i wyselekcjonowane. W chwili obecnej dysponujemy zapasem POLSKICH szyszek, które możemy dowolnie ozdabiać i Państwu zaoferować. Wszystkie mają zamocowany lniany sznureczek - albo za swój naturalny ogonek albo za przytwierdzony ręcznie do szyszki haczyk. 

Owszem, szyszki może nazbierać każdy i każdy może zrobić z nich doskonały użytek wedle swojego uznania. Nasza propozycja kierowana jest do osób, które w lesie bywają rzadko i do tych, którzy w porę nie pomyśleli aby zaopatrzyć się w tym roku w odpowiednią ilość tego pięknego dobrodziejstwa natury. 

Używamy ich jako nastrojowe ozdoby w domu, zawieszamy na choince i doczepiamy do prezentów niczym kokardy - naturalnie dobre wrażenie gwarantowane.

Kokarda z szyszek:)

Złote.
Srebrne.
Naturalne, lakierowane dla uzyskania świeżego połysku.



1 komentarz:

  1. na doczepienie ich do prezentu nie wpadłam ;) dziękuje za inspirację :*

    OdpowiedzUsuń